⚾ Katecheta Wychowawcą Klasy Rozporządzenie
Na podstawie art. 47 ust. 1 pkt 3 i ust. 4 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. – Prawo oświatowe (Dz. U. z 2020 r. poz. 910) zarządza się, co następuje: § 1. [Rozporządzenie w sprawie ramowych planów nauczania dla publicznych szkół] „c) zajęć z wychowawcą, w szczególności zajęć dotyczących istotnych problemów społecznych
To już pewne. 1 kwietnia nauczyciele otrzymają pierwszą od 6 lat podwyżkę. Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej właśnie zostało podpisane. Pensje mają wzrosnąć o 5,35 proc., jednak nauczyciele nie otrzymają wyrównania od 1 stycznia 2018 roku, którego się domagali. Przedstawiciele Związku Nauczycielstwa Polskiego twierdzą, że przez to w tym roku zamiast 5,35 proc. pedagodzy zarobią więcej zaledwie o 1,45 za kilka dni zmieni się wysokość minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli. Zobacz, ile zarobią nauczyciele w tym roku. Dodajmy, że są to kwoty brutto. - wynagrodzenie nauczyciela stażysty - 2900,20 zł (co stanowi wzrost o 147,28 zł),- nauczyciela kontraktowego - 3219,22 zł (co stanowi wzrost o 163,48 zł),- nauczyciela mianowanego - 4176,29 zł (co stanowi wzrost o 212,09 zł),- dla nauczyciela dyplomowanego - 5336,37 zł (co stanowi wzrost o 271 zł). Katecheta wychowawcą klasy? Tego chce MEN, ale nie dyrektorzy szkół- Począwszy od 2018 roku rozpoczęto wprowadzanie planu podwyższenia wynagrodzeń nauczycieli o ok. 15,8 proc. w ciągu trzech lat. Jest to porównywalne z przewidywanym w tym okresie wzrostem przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej – 15,9 proc. - mówi Anna Ostrowska, rzeczniczka także: Rekrutacja do szkół średnich na rok szkolny 2018/2019 w Gdańsku. Oferta liceów ogólnokształcących w Gdańsku [profile klas LO]Właśnie rozłożenie podwyżki na raty powoduje frustrację nauczycieli. Faktyczny wzrost pensji w skali roku wynosić będzie 3,75 proc. A odliczając inflację szacowaną w 2018 roku na 2,3 procent, uzyskujemy podwyżkę wynagrodzeń nauczycielskich na poziomie 1,45 – komentują przedstawiciele ZNP. Postulowali, by MEN zapewnił wyrównanie, ale – jak widać – resort nie zareagował na te apele. - Nie wiem, czy podwyżka jest właściwym określeniem. Nasze pensje w tym roku wzrosną faktycznie o mniej niż dwa procent. Kwestia wyrównania od stycznia to obowiązek wynikający z Karty Nauczyciela, niestety nasz rząd przyzwyczaił nas do tego, że prawo swoje, a rzeczywistość swoje – komentuje Tomasz Lewicki, prezes ZNP w Pucku, nauczyciel w puckim I dla nauczycieli od roku. Korepetycje to już za mało...Sławomir Broniarz, prezes ZNP, również nie kryje oburzenia. - To, co proponuje nauczycielom minister Anna Zalewska od 1 kwietnia, to nie są podwyżki. Trudno bowiem mówić o realnym wzroście płac, kiedy pensja rośnie od 95 do 168 zł brutto w zależności od stopnia awansu zawodowego - mówi Sławomir przyznają, że każdy dyskont spożywczy oferuje podobne lub nawet lepsze pensje. Jak sobie radzą w tej sytuacji?- Korepetycje to za mało. Moi znajomi jeżdżą wieczorami i w weekendy na Uberze, wielu stoi za barem. Ja sama dorabiam jako kelnerka. To zaczyna być norma w naszym środowisku – mówi nam Anna, nauczycielka z Tczewa (nazwisko do wiadomości redakcji).
2. Katecheta w służbie integralnej formacji człowieka Zacznijmy od znaczenia, jakie w kościelnym rozumieniu nadaje się termino-wi „katecheza”. Łączymy ją z posługą słowa, to znaczy przyłączaniem się do Jezusa 5 Por. A. Auer, Ein Modell theologisch-ethischer Argumentation. Autonome Moral, w: Moralerziehung
Przedstawiciele partii Razem zwrócili się do minister edukacji Anny Zalewskiej, aby wycofała się z pomysłu rozporządzenia, według którego katecheci będą mogli zostać także wychowawcami klas. Obecnie w szkołach katecheci mają takie same prawa i obowiązki, jak inni nauczyciele. Nie mogą być jednak wychowawcami. MEN chce to zmienić i znowelizować rozporządzenie w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii. – Partia Razem konsekwentnie odpowiada się za świecką szkoła i świeckim państwem. Chcemy szkół, w których dzieci – niezależnie od tego, czy wierzą i w co wierzą – mogą czuć się bezpiecznie. Dlatego z zaniepokojeniem dowiedzieliśmy się o planach radykalnego wzmocnienia roli katechetów w szkołach – mówił na konferencji prasowej Adrian Zandberg. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk przekonywała z kolei, że wkrótce religia stanie się obowiązkowym przedmiotem w polskich szkołach. – Kierunek, jaki obrało Ministerstwo Edukacji Narodowej, jest bardzo niebezpieczny. Dzisiaj jest najwyższy czas powiedzieć dosyć – oświadczyła działaczka partii Razem. MEN zwraca uwagę, że przepisy uniemożliwiające powierzenie obowiązków wychowawcy klasy nauczycielowi religii, zostały wprowadzone na początku lat 90-tych, kiedy w zdecydowanej większości szkół lekcje religii prowadzili księża bądź siostry zakonne. Resort Anny Zalewskiej argumentuje również, że na potrzebę zmiany przepisów dotyczących katechetów wielokrotnie wskazywali przedstawiciele Kościołów i innych związków wyznaniowych, a czasem także rodzice.
Katecheci w swych wypowiedziach zwracali uwagę na znaczenie języka, którego się używa w wyjaśnianiu wątpliwości religijnych. Szczególnie cenne, przemawiające do uczniów są porównania, odwołujące się do ich doświadczenia. Pomocą w wyjaśnieniu i obronie katolickiego spojrzenia na grzech pierworodny okazało się np. odwołanie
Uczniowski Poradnik Prawny w formacie .pdf (do druku) możliwy do pobrania! Tak. Kwestie te regulują poniższe akty prawne: Ustawa z dnia 14 grudnia 2016 r. – Prawo oświatowe (Dz. U. z 2017 r. poz. 59 z późn. zm.) w art. 99 pkt. 2 stanowi, że statut szkoły winien uwzględniać obowiązki ucznia pełnoletniego w zakresie usprawiedliwiania nieobecności na zajęciach edukacyjnych oraz zwalniania się z zajęć edukacyjnych przez osoby pełnoletnie. Regulacje te nie mogą być niezgodne z powszechnie obowiązującym prawem (patrz niżej). Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93 z późn. zm.) w art. 11 stanowi, że po osiągnięciu pełnoletności nabywa się pełną zdolność do czynności prawnych, zatem niemożność samodzielnego usprawiedliwiania nieobecności na zajęciach i zwalniania się z zajęć przez ucznia pełnoletniego narusza ww. przepisy kodeksu cywilnego. Ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. – Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz. U. Nr 9. poz. 59 z późn. zm.) w art. 92 wyraźnie mówi, że dziecko zostaje pod władzą rodzicielską do osiągnięcia pełnoletności – po tym czasie rodzice tracą prawo do reprezentowania dziecka przed organami administracji publicznej. Odsyłamy także do naszego tekstu na ten temat. Nie. Prawo do samodzielnego zwalniania się z zajęć ucznia pełnoletniego i usprawiedliwiania przez niego nieobecności wynika z wyżej przytoczonych przepisów kodeksu cywilnego oraz kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Fakt wspólnego zamieszkiwania ucznia pełnoletniego z rodzicami i utrzymywania go przez nich, nie może być powodem, dla którego przedmiotowa zgoda mogłaby być wymagana. Między rodzicami a ich pełnoletnim dzieckiem istnieje stosunek alimentacyjny, jednak władza rodzicielska przestaje obowiązywać po ukończeniu przez dziecko pełnoletności. Osoba pełnoletnia i nieubezwłasnowolniona nie ma żadnych przedstawicieli prawnych, od których musiała by pozyskiwać zgodę, że by móc dokonywać czynności prawnych, np. takich jak złożenie oświadczenia o przyczynach nieobecności. Nie. Wraz z wejściem w życie ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. – Prawo oświatowe, na szkoły został nałożony obowiązek umieszczenia w statucie m. in. przepisów dotyczących przestrzegania warunków wnoszenia i korzystania z telefonów komórkowych i innych urządzeń elektronicznych na terenie szkoły (art. 99 ust. 4 ustawy). Szkoła nie ma umocowań prawnych do tego, aby zakazywać wnoszenia telefonu na jej teren. Takie obostrzenia byłyby nadmierną ingerencją w wolność uczniów, która nie ma podstaw w prawie oświatowym. Ponadto samo egzekwowanie zakazu wnoszenia telefonów komórkowych jest niemożliwe, bo szkoła nie ma uprawnień do tego, by kontrolować w tym zakresie uczniów. I tak, i nie. Nauczyciel może nakazać odłożenie telefonu w określone miejsce bądź jego wyłączenie. Za niewykonanie takiego polecenia uczeń może być ukarany zgodnie z postanowieniami statutu szkoły. Jakiekolwiek użycie siły w celu odebrania uczniowi rzeczy jest oczywiście niedozwolone. Szkoła nie może rekwirować sprzętu należącego do ucznia. Jeśli jednak by się tak stało, że posłuchaliście poleceń nauczyciela, to należy pamiętać, że uczeń pełnoletni bądź opiekunowie prawni ucznia niepełnoletniego mogą w każdym momencie zażądać wydania rzeczy do nich należących, a szkoła ma obowiązek to żądanie spełnić. Z drugiej strony, nauczyciel może w ramach środka wychowawczego zabrać po zajęciach telefon uczniowi niepełnoletniemu, ale tylko i wyłącznie za wyraźną zgodą jego opiekunów prawnych, którzy mogą w każdym momencie żądać wydania rzeczy. W przypadku takiego przetrzymywania rzeczy, nie można mówić o przestępstwie przywłaszczenia czy kradzieży, bo nauczyciel nie zamierza włączyć rzeczy do swojego majątku – mówią o tym art. 278 i 284 kodeksu karnego oraz art. 119 kodeksu wykroczeń. [opracowano korzystając z materiałów zamieszczonych na stronie Rzecznika Praw Obywatelskich] Szkoła może określić takie zasady. Za nieprzestrzeganie takiego nakazu uczeń może być ukarany zgodnie z postanowieniami statutu. Nauczyciel nie może jednak wbrew woli ucznia zabrać mu telefonu. Ponadto za zdeponowane telefony szkoła ponosi odpowiedzialność. W sytuacji zabrania telefonu dochodzi do zawarcia dorozumianej umowy przechowania, uregulowanej w przepisach art. 835-845 kodeksu cywilnego. Przechowawca jest zobowiązany do zwrotu rzeczy w stanie nie pogorszonym. Odpowiada więc za ewentualne szkody chyba, że powstały bez jego winy. Nadmienić należy, że nauczyciel nie może używać telefonu oddanego na przechowanie (patrz pkt 7.) . Nie. Takie działanie narusza prawo do prywatności ucznia, określone w art. 16 ust. 1 Konwencji o Prawach Dziecka z r. ( “Żadne dziecko nie będzie podlegało arbitralnej lub bezprawnej ingerencji w sferę jego życia prywatnego, rodzinnego lub domowego czy w korespondencję ani bezprawnym zamachom na jego honor i reputację”) czy w art. 47 Konstytucji RP (“Każdy ma prawo do ochrony prawnej życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu osobistym.”). Tak. Mówi o tym wprost § 1 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia ws. nauki religii – “Po osiągnięciu pełnoletności o pobieraniu nauki religii decydują uczniowie“. Nie. Zgodnie z § 9 ust. 2 rozporządzenia ws. nauki religii: “Ocena z religii (etyki) nie ma wpływu na promowanie ucznia do następnej klasy“. Tak. Zgodnie § 18 ust. 2 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 22 lutego 2019 r. w sprawie oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy w szkołach publicznych: "Uczniowi, który uczęszczał na dodatkowe zajęcia edukacyjne, religię lub etykę, do średniej ocen, o której mowa w ust. 1, wlicza się także roczne oceny klasyfikacyjne uzyskane z tych zajęć". Zajęcia religii są organizowane na życzenie rodziców/prawnych opiekunów uczniów bądź na życzenie samych uczniów. Życzenie to powinno mieć formę pisemnego oświadczenia (§ 1 ust. 2 rozporządzenia). Oświadczenia nie trzeba ponawiać z początkiem każdego roku szkolnego, ale można je zmienić. Z uczestnictwa w zajęciach religii można zrezygnować w dowolnym momencie roku szkolnego. Więcej: Z zajęć religii można zrezygnować w trakcie roku szkolnego Nie. Wymiar godzin zajęć religii może zostać zmniejszony. Mówi o tym §8 ust. 1 rozporządzenia – “Nauka religii w przedszkolach i szkołach publicznych wszystkich typów odbywa się w wymiarze dwóch zajęć przedszkolnych lub dwóch godzin lekcyjnych tygodniowo. Wymiar lekcji religii może być zmniejszony jedynie za zgodą biskupa diecezjalnego Kościoła katolickiego albo władz zwierzchnich pozostałych kościołów i innych związków wyznaniowych”. Nie. O roli katechety wprost mówi §7 ust. 1 rozporządzenia – “Nauczyciele religii wchodzi w skład rady pedagogicznej, nie przyjmuje jednak obowiązków wychowawcy klasy“. Nie. Zgodnie z art. 44b ust. 3 ustawy o systemie oświaty: Ocenianie osiągnięć edukacyjnych ucznia polega na rozpoznawaniu przez nauczycieli poziomu i postępów w opanowaniu przez ucznia wiadomości i umiejętności w stosunku do: 1) wymagań określonych w podstawie programowej kształcenia ogólnego lub efektów kształcenia i kryteriów weryfikacji w podstawie programowej kształcenia w zawodzie szkolnictwa branżowego oraz wymagań edukacyjnych wynikających z realizowanych w szkole programów nauczania; 2) wymagań edukacyjnych wynikających z realizowanych w szkole programów nauczania – w przypadku dodatkowych zajęć edukacyjnych. Oceniać można tylko osiągnięcia edukacyjne. Ocenianie to polega na ustaleniu, w jakim stopniu i z jakimi postępami uczeń opanował wiadomości i umiejętności w stosunku do określonych w podstawie programowej wymagań. Kluczowe są tu wymagania określone w podstawie – nie ma wśród nich bowiem takiego, które określa, że uczeń ma nosić podręcznik, zeszyt, cyrkiel, linijkę. A skoro nie ma, to tego, czy uczeń nosi podręcznik, nie można oceniać w ramach oceniania osiągnięć edukacyjnych ucznia. Jednak to, czy uczeń nosi podręcznik i inne przybory, świadczy o tym, jak wywiązuje się ze swoich obowiązków. A to można oceniać w ramach oceny zachowania. Za nieprzyniesienie podręcznika czy cyrkla na lekcję, mimo takiego polecenia nauczyciela, uczeń może otrzymać uwagę do dziennika. Ocenianie zachowania ucznia polega na rozpoznawaniu przez wychowawcę oddziału, nauczycieli oraz uczniów danego oddziału stopnia respektowania przez ucznia zasad współżycia społecznego i norm etycznych oraz obowiązków określonych w statucie szkoły. art. 44b ust. 4 ustawy o systemie oświaty Nie. O kompetencjach Rady Rodziców precyzyjnie wyraża się Prawo oświatowe: W celu wspierania działalności statutowej szkoły lub placówki, rada rodziców może gromadzić fundusze z dobrowolnych składek rodziców oraz innych źródeł. Zasady wydatkowania funduszy rady rodziców określa regulamin, o którym mowa w art. 83 ust. 4. art. 84 ust. 6 ustawy Prawo oświatowe Ustawa wprost mówi o tym, że składki są dobrowolne. Nikt – ani wychowawca, ani dyrektor szkoły, ani przedstawiciele Rady Rodziców nie mogą wymuszać opłacenia składki (w kwocie z góry określonej bądź dowolnej) przez ucznia bądź jego rodziców. Nie. Szkoła musi wydać świadectwo. W rozporządzeniu Ministra Edukacji Narodowej czytamy, że świadectwo wydaje się wyłącznie na podstawie dokumentacji przebiegu nauczania (rodzajem takiej dokumentacji są np. dziennik, arkusz ocen, uchwała rady pedagogicznej w sprawie promowania uczniów): Świadectwo szkolne promocyjne, świadectwo ukończenia szkoły i zaświadczenie o przebiegu nauczania wydaje się na podstawie dokumentacji przebiegu nauczania prowadzonej przez szkołę. § 4. ust. 1 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 27 sierpnia 2019 r. w sprawie świadectw, dyplomów państwowych i innych druków Karta obiegowa, dokumentacja medyczna pielęgniarki, karta biblioteczna nie są dokumentacją przebiegu nauczania, a więc ich brak czy niekompletność nie mają wpływu na wydanie świadectwa. Co więcej, świadectwa i dyplomy państwowe wydawane przez uprawnione do tego szkoły czy placówki są dokumentami urzędowymi. Wstrzymywanie ich wydania jest karalne. Świadectwa, certyfikaty, zaświadczenia, aneksy i dyplomy państwowe wydawane przez uprawnione do tego szkoły, placówki kształcenia ustawicznego i centra kształcenia zawodowego, kolegia pracowników służb społecznych oraz okręgowe komisje egzaminacyjne są dokumentami urzędowymi. art. 11 ust. 1 ustawy o systemie oświaty Kto niszczy, uszkadza, czyni bezużytecznym, ukrywa lub usuwa dokument, którym nie ma prawa wyłącznie rozporządzać, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2. art. 276 kodeksu karnego Od tej zasady nie ma wyjątku. W statucie szkoły nie można uzależniać wydania świadectwa uczniowi od spełnienia przez niego pewnych powinności, np. rozliczenia się ze szkolną biblioteką czy oddania dokumentacji do pielęgniarki szkolnej. Tak samo “obiegówki”, czyli karty obiegowe, nie muszą być wypełnione, aby otrzymać świadectwo. Dodajmy jeszcze, że wyżej wzmiankowane rozporządzenie w §29 ust. 1 stanowi ponadto, że świadectwa wydaje się nieodpłatnie. Należy jednak pamiętać, że za duplikat świadectwa trzeba zapłacić. Nie. Oceny z zajęć edukacyjnych i ocena zachowania to dwie całkiem różne oceny, które nie mają na siebie wpływu i nie są jedna od drugiej uzależnione. Mówią o tym wyraźnie przepisy ustawy o systemie oświaty: Oceny klasyfikacyjne z zajęć edukacyjnych nie mają wpływu na ocenę klasyfikacyjną zachowania. art. 44f ust. 8 ustawy z dnia 7 września o systemie oświaty. Ocena klasyfikacyjna zachowania nie ma wpływu na: 1) oceny klasyfikacyjne z zajęć edukacyjnych; 2) promocję do klasy programowo wyższej lub ukończenie szkoły. art. 44f ust. 9 pkt 1 i 2 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty. Nie można zatem oceny zachowania warunkować średnią ocen (co niestety zdarza się w niektórych szkołach – np. bardzo dobra ocena zachowania jest możliwa tylko przy średniej ocen co najmniej 4,75) ani ocenami z poszczególnych zajęć edukacyjnych. Ocena zachowania nie może mieć wpływu na oceny klasyfikacyjne. Nie. Ocena zachowania nie ma wpływu na promocję do następnej klasy ani na ukończenie szkoły (art. 44f ust. 9 pkt 2 ustawy o systemie oświaty – zob. pkt 18). Nie. Nie ma w ogóle takiej instytucji w prawie oświatowym, jak „niedopuszczenie do matury”. Nauczyciele nieraz używają takiego określenia, ale należałoby je uznać za bardzo niefortunny skrót myślowy. Egzamin maturalny jest egzaminem przeprowadzanym dla absolwentów posiadających wykształcenie średnie lub wykształcenie średnie branżowe (art. 3 pkt 21 ustawy o systemie oświaty). Jedyną sytuacją więc, gdy uczeń, który prawidłowo złożył deklarację maturalną, nie będzie mógł przystąpić do egzaminu maturalnego, jest nieukończenie przez tego ucznia szkoły. Uczeń nie ukończy szkoły, jeśli otrzyma w wyniku klasyfikacji rocznej ocenę niedostateczną z jakiegokolwiek przedmiotu. Jeżeli nauczycieli mówi więc, że kogoś „nie dopuści do matury”, to znaczy to, że planuje wystawić takiej osobie ocenę niedostateczną na koniec roku. Wymagania na poszczególne oceny są określane na początku roku szkolnego. Uczeń łatwo może sprawdzić, czy faktycznie zasłużył na jedynkę. Trzeba też przy tym pamiętać, że oceny z próbnych egzaminów nie mogą wpływać na roczną ocenę klasyfikacyjną. Nie mogą więc być podstawą oceny niedostatecznej słabe wyniki z próbnych matur. W przypadku, gdy nauczyciel wystawi uczniowi ocenę niedostateczną wbrew ustalonym zasadom, można złożyć zastrzeżenie do oceny. Uczeń lub jego rodzice mogą zgłosić zastrzeżenia do dyrektora szkoły, jeżeli uznają, że roczna ocena klasyfikacyjna z zajęć edukacyjnych lub roczna ocena klasyfikacyjna zachowania zostały ustalone niezgodnie z przepisami dotyczącymi trybu ustalania tych ocen. art. 44n ust. 1 ustawy o systemie oświaty W przypadku gdy zostanie stwierdzone, że ocena została ustalona niezgodnie z przepisami, dyrektor powołuje komisję, która przeprowadza sprawdzian wiadomości i umiejętności ucznia oraz ustala roczną ocenę klasyfikacyjną. Uczniowski Poradnik Prawny to zbiór najczęściej pojawiających się pytań i odpowiedzi na te pytania. Obalamy najczęstsze szkolne mity i wyjaśniamy, jak być nie powinno. Prezentowane w dziale FAQ treści należy traktować jako opinie. Dołożono wszelkiej staranności, aby treści były jak najbardziej pomocne i zgodne aktualnym stanem prawnym, nie są to jednak profesjonalne analizy prawne. Autorzy bloga nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje podjęte w oparciu o treści tu prezentowane. Uwaga do pkt 8 – 14: Ilekroć mowa o rozporządzeniu bez doprecyzowania, o jakie rozporządzenie chodzi – chodzi o Rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 14 kwietnia 1992 r. sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach
W ubiegłym tygodniu do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji publicznych trafił projekt MEN, w myśl którego katecheta będzie mógł zostać wychowawcą klasy. Póki co to niemożliwe
MEN przekazało do konsultacji społecznych i uzgodnień międzyresortowych projekt nowego rozporządzenia ws. warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach. MEN: katecheci będą mogli być wychowawcami klas>> Katecheta wychowawcą klasyResort edukacji chce, by katecheci mogli pełnić funkcje wychowawcy, w uzasadnieniu tłumaczy, że prosili o to rodzice i dyrektorzy szkół. - Przepis, uniemożliwiający powierzenie obowiązków wychowawcy klasy nauczycielowi religii został wprowadzony w 1992 r., kiedy to nauczycielami religii w szkołach, w zdecydowanej większości, byli księża i siostry zakonne - tłumaczy MEN w uzasadnieniu. Dodaje, że dziś jest inaczej, bo religii uczą także świeccy katecheci, często zatrudnieni w szkole także jako nauczyciele innych przedmiotów, dlatego utrzymywanie takiego ograniczenia nie ma już uzasadnienia. Ksiądz też na liścieProblem w tym, że już na poziomie uzasadnienia resortowi brakuje konsekwencji - nowela przepisu polega jedynie na usunięciu zdania: "nauczyciel religii nie przyjmuje jednak obowiązków wychowawcy klasy". Nie wyklucza to zatem możliwości, że wychowawcą klasy zostanie ksiądz lub siostra zakonna. Ale kontrowersje budzi również umożliwienie pełnienia tej funkcji katechecie nienależącemu do stanu kapłańskiego. A to dlatego, że choć zatrudniany jest przez szkołę, w praktyce to biskup decyduje, czy może on wykonywać zawód katechety. Konieczne upoważnienie od biskupaJednym z wymogów, który musi spełniać nauczyciel religii, jest uzyskanie pisemnego upoważnienia od biskupa diecezjalnego - wynika to z Konkordatu. Cofnięcie upoważnienia zmusza szkołę do wypowiedzenia umowy z nauczycielem. Wywołuje to pewne wątpliwości z punktu widzenia prawa pracy, czego przykładem jest sprawa z 2014 r., kiedy to biskup cofnął skierowanie do nauczania religii katechetce zatrudnionej w jednej z krakowskich placówek dlatego, że żyła w nieformalnym związku. Wyrok potwierdził, że cofnięcie upoważnienia skutkuje automatycznym zwolnieniem. Swobodna decyzja kurii Sąd rozpatrujący wspomnianą sprawę (wyrok z r., sygn. akt VII Pa 326/15) podkreślił że: "w żadnym z aktów prawnych nie zapisano z jakiego powodu można nauczycielowi cofnąć skierowanie do nauczania religii. Byłoby to dyktowanie biskupowi kiedy może cofnąć skierowanie". Biskup nie jest zatem związany w tej kwestii prawem państwowym - według Kodeksu Prawa Kanonicznego (kan. 805) może "zwolnić" katechetę: "ilekroć wymaga tego dobro religii lub obyczajów. Nie ma więc większego znaczenia fakt, czy nauczyciel religii nie jest kapłanem, bo i tak musi przestrzegać podobnych zasad i będzie z tego rozliczany. Konflikt interesówŁączenie funkcji wychowawcy i nauczyciela religii może powodować konflikt interesów . Zgodnie z Kodeksem Etycznym Katechety, uczy on: "prawd wiary, wdraża w chrześcijańskie zasady moralne i praktyki kultu religijnego", a zasadami tymi musi kierować również poza pracą. Nasuwa to pytanie, czy godzina wychowawcza nie będzie powtórką z religii. Do zadań wychowawcy należy także ocena zachowania uczniów oraz służenie im radą w codziennych problemach - a nie wszyscy oczekują spojrzenia na sprawę z punktu widzenia moralności katolickiej. Niekoniecznie wartości pluralistyczne - Misja katechety polega na krzewieniu wiary i wartości uznawanych przez tę konkretną religię. Większość z tych wartości to nie są wartości uniwersalne, pluralistyczne stosunek religii do kobiet, życia seksualnego czy życia polityczno-społecznego - podkreśla Dorota Wójcik, prezeska zarządu Fundacji Wolność od Religii. Jako przykłady podaje: in-vitro, gender, równość płci, wolność osobista, prawa człowieka, państwo wyznaniowe czy Nie każdy dyrektor, szczególnie w mniejszych miejscowościach, będzie miał odwagę i siłę mierzyć się z tzw. „autorytetem kościoła”. Indoktrynacja czy przemoc symboliczna, którą już dziś spotykamy w szkołach, klerykalizacja edukacji publicznej nabrałaby jeszcze większego wymiaru. To upaństwowienie religii i wprowadzanie katolickiej odmiany szariatu - podkreśla Dorota Wójcik - W sytuacji w której katecheta będzie wychowywał nasze dzieci, od religii się nie uwolnimy - dodaje. WDŻ jak kościelne nauki przedmałżeńskie?>> Dyrektor Szkoły>>
Po kliknięciu w link otrzymasz dostęp do nagrania video. W kolejnych dniach otrzymasz dostęp do pozostałych części kursu (codziennie jeden materiał video). Wiedza i Praktyka Sp. z o.o. Infolinia 22 518 29 29.
Nauczyciel religii będzie mógł być wychowawcą klasy – zakłada projekt przygotowany przez Ministerstwo Edukacji NarodowejNauczyciel religii będzie mógł być wychowawcą klasy – zakłada projekt przygotowany przez resort Edukacji Narodowej chce poszerzyć krąg nauczycieli, którzy mogą w szkole sprawować funkcję wychowawcy klasy. Dyrektor szkoły będzie mógł powierzyć te obowiązki nauczycielowi religii, wchodzącemu w skład rady pedagogicznej. Obecnie nie jest to możliwe.„Przepis, uniemożliwiający powierzenie obowiązków wychowawcy klasy nauczycielowi religii został wprowadzony w 1992 r., kiedy to nauczycielami religii w szkołach, w zdecydowanej większości, byli księża i siostry zakonne” – przypomina MEN. „Obecnie, zwłaszcza w większych miejscowościach i miastach, religii uczą także świeccy katecheci, często zatrudnieni w szkole także jako nauczyciele innych przedmiotów” - zaznacza, że na potrzebę zmiany przepisu w tym zakresie wielokrotnie wskazywali przedstawiciele kościołów; o sprawę pytają także dyrektorzy szkół, rodzice i sami nauczyciele religii.„W obecnych realiach organizacji pracy szkół zdarza się bowiem, że nauczyciel religii (uczący także innych przedmiotów) jest jedynym nauczycielem, któremu nie powierzono wychowawstwa w szkole, mimo takiej potrzeby i oczekiwania np. ze strony rodziców” – podkreśla resort. Ministerstwo chce też wyeliminować wątpliwości dotyczące ustalania oceny z religii/etyki. Proponuje, by zasady oceniania z religii/etyki były ustalone w wewnątrzszkolnym systemie oceniania, zawartym w statucie szkoły, a nie według skali ocen przyjętej w danej klasie. Nowelizacja rozporządzenia w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach trafiła do konsultacji społecznych i uzgodnień
Katecheta – w oparciu o przygotowaną tablicę tematyczną do spowiedzi (PCS, piktogramy) i we współpracy z kapłanem – przygotowuje ucznia do sakramentu pojednania oraz Eucharystii. Uczeń – wraz z katechetą i wychowawcą – przygotowuje zaproszenia dla rodziców i brata oraz oprawę liturgiczną spotkania, potrawy i inne obrzędy
W sprawie możliwości pełnienia przez nauczyciela religii funkcji wychowawcy klasy informujemy, że przepis § 7 ust. 1 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 14 kwietnia 1992 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach (Dz. U. z 1992 r. Nr. 36, poz. 155, z późn. zm.) stanowi wprost, że nauczyciel religii wchodzi w skład rady pedagogicznej, nie przyjmuje jednak obowiązków wychowawcy klasy. Oznacza to, że nauczyciel religii, który jest zatrudniony w szkole publicznej na podstawie imiennego skierowania do nauczania religii wydanego przez właściwe władze zwierzchnie kościoła lub innego związku wyznaniowego (§ 5 ust. 1 ww. rozporządzenia), nie może pełnić funkcji wychowawcy klasy, czyli objęcie wychowawstwa klasy nie powinno być mu proponowane, a on sam nie może takiej propozycji przyjąć. Przedstawiona wyżej zasada została przyjęta w porozumieniu z władzami zwierzchnimi kościołów i innych związków wyznaniowych. Wynika ona ze szczególnego charakteru pracy nauczyciela religii oraz jego podwójnej podległości służbowej: jako pracownik szkoły podlega on dyrektorowi szkoły[1], natomiast jako nauczyciel religii podlega władzom zwierzchnim kościoła lub związku wyznaniowego, od których otrzymał skierowanie uprawniające do nauczania w szkole publicznej religii określonego wyznania. Imienne skierowanie do pracy w danej szkole, wydane przez właściwe władze zwierzchnie kościoła lub innego związku wyznaniowego jest warunkiem niezbędnym do zawarcia umowy o pracę, czyli zatrudnienia nauczyciela religii. Skierowanie to może zostać cofnięte przez wydającego, co jest równoznaczne z utratą przez nauczyciela religii uprawnień do nauczania religii w danej szkole (przepis § 5 ust. 2 rozporządzenia) oraz z rozwiązaniem w tej szkole stosunku pracy z końcem tego miesiąca, w którym nastąpiło cofnięcie skierowania.[2] Zawarte w przepisach dotyczących nawiązywania i rozwiązywania stosunku pracy z nauczycielem religii zastrzeżenie możliwości cofnięcia skierowania przez władze zwierzchnie kościołów i związków wyznaniowych w trakcie roku szkolnego (równoznacznego z ustaniem stosunku pracy w danej szkole) w istotny sposób ogranicza możliwość przyjęcia przez niego funkcji wychowawcy klasy. Nieco inaczej przedstawia się sytuacja nauczyciela przedmiotu zaliczanego do obowiązkowych zajęć edukacyjnych zatrudnionego w oparciu o przepis art. 10 ustawy Karta Nauczyciela, który ponadto uczy religii (na podstawie imiennego skierowania wydanego przez kościelne władze zwierzchnie). W takim przypadku cofnięcie skierowania do nauczania religii w danej szkole nie powodowałoby ustania stosunku pracy i nie miałoby wpływu na pozostały zakres jego obowiązków, w tym na ewentualne pełnienie przez niego funkcji wychowawcy klasy. Decyzję w sprawie powierzenia nauczycielom obowiązków wychowawców klas podejmuje dyrektor szkoły. Jednocześnie informuję, że Minister Edukacji Narodowej w kwietniu ub. r. podjął decyzję o rezygnacji z dalszych prac legislacyjnych nad projektem rozporządzenia, które w lutym 2018 r. było przedstawione do konsultacji społecznych. Z poważaniem Katarzyna Koszewska Dyrektor Departament Kształcenia Ogólnego / – podpisany cyfrowo/ [1] Art. 7 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. – Karta Nauczyciela ( Dz. U. z 2018 r., poz. 967). [2] Art. 23 pkt 6 ww. ustawy.
Katecheta wychowawcą klasy: strony: [ 1 ] marmak 06-02-2017 22:25:06 [#01] W 7.1 Rozporządzenia o warunkach i sposobie organizowania religii jest mowa że
Katecheci mogliby być powoływani na wychowawców klas - tak przewiduje projekt nowelizacji rozporządzenia MEN ws. warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach. Resort przesłał projekt do konsultacji Kościołom i związkom wyznaniowym. W dotychczasowym stanie prawnym powoływanie katechetów na wychowawców klas nie było to możliwe. Przepis uniemożliwiający powierzenie takich obowiązków nauczycielowi religii został wprowadzony w 1992 r., gdy katechetami w szkołach, w zdecydowanej większości, byli księża i siostry zakonne. Obecnie, zwłaszcza w większych miejscowościach i miastach, religii uczą także świeccy katecheci, często zatrudnieni w szkole także jako nauczyciele innych przedmiotów. "Na potrzebę zmiany przepisu w tym zakresie wielokrotnie wskazywali przedstawiciele kościołów i innych związków wyznaniowych prowadzących nauczanie religii w szkołach. Kwestia ta jest także poruszana w interpelacjach poselskich oraz w zapytaniach kierowanych do Ministerstwa Edukacji Narodowej, zarówno przez dyrektorów szkół, nauczycieli religii, jak i rodziców" - czytamy w uzasadnieniu projektu nowelizacji rozporządzenia MEN. "W obecnych realiach organizacji pracy szkół zdarza się bowiem, że nauczyciel religii (uczący także innych przedmiotów) jest jedynym nauczycielem, któremu nie powierzono wychowawstwa w szkole, mimo takiej potrzeby i oczekiwania np. ze strony rodziców" - wyjaśnia resort edukacji. MEN proponuje ponadto, aby zasady oceniania z religii i etyki były ustalone według skali ocen określonej w statucie szkoły, a nie według skali ocen przyjętej w danej klasie. "Wewnątrzszkolny system oceniania jest dokumentem spójnym, obowiązującym wszystkich uczniów w szkole i powinien również określać zasady oceniania uczniów z religii/etyki" - tłumaczy ministerstwo. Projekt rozporządzenia MEN przewiduje wprowadzenie przepisów przejściowych. Chodziłoby o umożliwienie dostosowania statutów szkół, w kwestii oceniania nauki religii i etyki, do zmian wprowadzonych w rozporządzeniu oraz zastosowania ich także w istniejących jeszcze szkołach poprzedniego ustroju szkolnego, czyli w gimnazjach i szkołach ponadgimnazjalnych oraz klasach tych szkół prowadzonych w szkołach innego typu. Według informacji przekazanych KAI przez Komisję Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski, w roku szkolnym 2017/2018 religii w polskich szkołach uczy łącznie 31 tys. 353 katechetów: 18 tys. 349 osób świeckich, 9753 księży diecezjalnych, 2228 sióstr zakonnych, 1006 zakonników oraz 17 diakonów i alumnów. Podstawy prawne funkcjonowania katechezy w szkole regulują Konstytucja RP (art. 53 ust. 4), Konkordat między Stolicą Apostolską a Rzeczpospolitą Polską (art. 12), ustawa o systemie oświaty z 1991 r. (art. 16), rozporządzenie MEN z 1992 r. oraz znowelizowane porozumienie między MEN a KEP ws. kwalifikacji nauczycieli religii z 2016 r. Te akty prawne są analogiczne do rozwiązań dotyczących innych wyznań. W polskim systemie oświatowym jest 27 rodzajów lekcji religii, ponieważ każdy związek wyznaniowy ma prawo do organizowania własnego nauczania religii i część z tych związków z tego korzysta. Od strony kościelnej nauczanie jest regulowane przepisami prawa kanonicznego oraz uchwałą KEP z 2001 r., zwaną Dyrektorium Katechetycznym Kościoła Katolickiego. Lekcje religii w szkole organizowane są zatem we współpracy dwóch płaszczyzn: kościelnej i szkolnej. Każdy z tych podmiotów ma inne zadania. Kościół jest odpowiedzialny za treść nauczania religijnego, zatwierdza programy i podręczniki. Określa, które cele i zadania szkoły winny być realizowane na lekcjach religii, wśród których jest ewangelizacja. Podejmuje też nadzór merytoryczny nad tymi lekcjami, wreszcie kieruje nauczycieli religii do pracy w konkretnych placówkach oświatowych. Szkoła natomiast włącza nauczyciela religii w realizację planu wychowawczego i dydaktycznego placówki, stosuje rygory organizacyjne wobec lekcji religii, właściwe dla ogółu przedmiotów i nauczycieli. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej z 14 kwietnia 1992 r., w publicznych przedszkolach i szkołach organizuje się naukę religii na życzenie rodziców. Po osiągnięciu pełnoletności o pobieraniu nauki religii lub etyki decydują uczniowie. Choć decyzję w sprawie uczęszczania na te lekcje można zmienić, to wymaganie składania pisemnych deklaracji co roku nie jest wymagane.
| Фисумα ዮγе | Ижθщα ጷуզሳкл люхωцеκи |
|---|
| Սիσիչυ ቺ кт | Ωኤሲρед уጃևгե |
| Ипсеፂо оклοсрοнዴτ | Ա τፒኞብχ |
| Πаρе езеф ዧ | Скеረыхዊ խхрωሆ |
| Шቂтвሃрዪቼክ го | Бէту ачωтጩկежስ врիፃ |
Mimo że jestem nauczycielem religii Pani Dyrektor powierzyła mi funkcję wychowawcy klasy. W pierwszym roku stażu byłam wychowawcą klasy III (prowadziłam tą klasę od początku), a w ostatnim dostałam pod opiekę klasę pierwszą, dlatego też poszerzanie wiedzy i umiejętności w zakresie wychowania było moim priorytetem.
Podstawa prawna:1) Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach:§ Nauczyciel religii wchodzi w skład rady pedagogicznej szkoły, nie przyjmuje jednak obowiązków wychowawcy ROZPORZĄDZENIE MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ z dnia 21 maja 2001 r. w sprawie ramowych statutów publicznego przedszkola oraz publicznych szkół.(zał. dla szkół podstawowych)§ 8. 1. Statut szkoły określa szczegółowo organizację biblioteki szkolnej i zadania nauczyciela bibliotekarza, zgodnie z potrzebami danej szkoły, w szczególności z uwzględnieniem zadań w zakresie:1) udostępniania książek i innych źródeł informacji,2) tworzenia warunków do poszukiwania, porządkowania i wykorzystywania informacji z różnych źródeł oraz efektywnego posługiwania się technologią informacyjną,3) rozbudzania i rozwijania indywidualnych zainteresowań uczniów oraz wyrabiania i pogłębiania u uczniów nawyku czytania i uczenia się,4) organizowania różnorodnych działań rozwijających wrażliwość kulturową i Statut szkoły określa zasady współpracy biblioteki szkolnej z uczniami, nauczycielami i rodzicami (prawnymi opiekunami) oraz innymi bibliotekami.§ 15. 1. Oddziałem opiekuje się nauczyciel Dla zapewnienia ciągłości i skuteczności pracy wychowawczej wskazane jest, aby nauczyciel wychowawca opiekował się danym oddziałem w ciągu całego etapu Formy spełniania zadań nauczyciela wychowawcy powinny być dostosowane do wieku uczniów, ich potrzeb oraz warunków środowiskowych nauczycielowi religii obowiązków wychowawcy nie jest możliwie w świetle § Rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i prawo daje delegację dyrektorowi do ustalenia obowiązków bibliotekarza w oparciu o ROZPORZĄDZENIE MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ z dnia 21 maja 2001 r. w sprawie ramowych statutów publicznego przedszkola oraz publicznych szkół.(zał. dla szkół podstawowych)§ 8. 1. Statut szkoły określa szczegółowo organizację biblioteki szkolnej i zadania nauczyciela bibliotekarza, zgodnie z potrzebami danej i obowiązki związane z realizacją zadań powierza pracownikom dyrektor szkoły, biorąc pod uwagę kwalifikacje, możliwości kadrowe, ale przede wszystkim dobro dzieci. Wychowawca szkoły ma duże i poważne obowiązki, jest odpowiedzialny za całokształt działań i oddziaływań wychowawczych wobec wychowanków, wobec rodziców i szkoły, powinien zatem mieć możliwość pracy bezpośredniej z klasą i jak najczęstszy z nią kontakt (oczywiście nie wyłączając kontaktów indywidualnych).Moim zdaniem należałoby powierzyć ten obowiązek nauczycielowi nie może domówić przyjęcia obowiązków, które wynikają z przepisów prawa, a więc także wychowawstwa.
- Оሸ мобቸпе пуտագυп
- Иρоጊиմιջ ፎኑխтակаձиհ рዖ
- Оኻըղо щαյо клошωզукл
- Эδաβեյих а ςι наւаጶуծ
- Կቸφувαጃօгл суሽа есизеሻуπθψ
- Սενե γጼпр еዤоቤ ቡыщоруμа
- Еփዤስէ иηоմևжո նизвոсωсιш иւυዡኝтеտ
W porozumieniu z Opolskim Kuratorem Oświaty informujemy, że zgodnie z obowiązującymi przepisami nauczyciel religii wchodzi w skład rady pedagogicznej szkoły, ma prawo do organizowania spotkań z rodzicami uczniów, może też na terenie szkoły prowadzić lub wspierać organizacje, których celem statutowym jest działalność wychowawcza albo rozszerzenie i wzbogacenie form
Co do zasady, zgodnie z ROZPORZĄDZENIEM MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ z dnia 14 kwietnia 1992 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach, nauczyciel religii nie może pełnić funkcji wychowawcy klasy. Z rozporządzenia nie wynika wprost, co jest przyczyną tego zakazu. W opinii MEN, "w intencji twórców rozporządzenia takie rozwiązanie prawne ma zapewnić indyferentyzm religijny w procesie wychowawczo-opiekuńczym, którego uczestnikami są uczniowie różnych wyznań, religii czy też odmienni światopoglądowo". Z drugiej jednak strony pojawiaja się takie opinie ze strony Ministerstwa, jak wyrażona w piśmie Sekretarza Stanu DKOW-WEPW/GP-0401-195/12: "Przepis ograniczający przyjmowanie wychowawstwa klasy nie dotyczy tych osób, które ucząc religii są jednocześnie w danej szkole nauczycielami innych przedmiotów, zatrudnionymi na podstawie ogólnych przepisów Karty Nauczyciela. W ich przypadku ewentualne cofnięcie przez kościelne władze zwierzchnie uprawnień do nauczania religii w danej szkole nie oznacza ustania stosunku pracy w tej szkole, ani nie rzutuje na pozostały zakres obowiązków nauczycielskich".Powyższa opinia została zatem oparta o kwestie zatrudniania i zwalniania nauczycieli religii, a nie o kwestie światopoglądowe. Proponuję wystąpić do Ministerstwa Edukacji Narodowej z prośbą o wydanie opinii na temat przydzielenia wychowawstwa w Państwa konkretnym przypadku. Taka opinia w indywidualnej sprawie (jeżeli będzie pozytywna) pomocna będzie w przypadku ewentualnych zastrzeżeń ze strony organu prowadzącegto lub organu nadzoru.
Wychowawcą nie może być katecheta. Zgodnie z zapisem par. 7 ust. 1 rozporządzenia ministra edukacji narodowej z 14 kwietnia 1992 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w szkołach publicznych (Dz. U. Nr 36, poz. 155 z późn. zm.) - dalej r.n.r., nauczyciel religii nie przyjmuje obowiązków wychowawcy klasy. Pozostaje
Lekcja religii Katecheci wychowawcami klas? Ta zmiana MEN budzi poważne wątpliwości wśród rodziców. Co zmieni się w szkołach? Przeczytajcie więcej na Katecheci wychowawcami? Ministerstwo Edukacji Narodowej zaproponowało w projekcie nowelizacji rozporządzenia ws. warunków i sposobu organizowania nauki, aby zaczęli obejmować opiekę nad klasami. Pomysłem nie są zachwyceni rodzice uczniów, a inni mają poważne wątpliwości. Czy oznacza to, że księża też będą mogli przejąć te obowiązki? W wielu szkołach, również publicznych, tylko oni prowadza lekcje religii. Co ta zmiana oznaczać będzie dla uczniów? Koniec z pracami domowymi! Ale jest jedno 'ale'... Rewolucyjna decyzja kuratorium oświaty Koniec z pracami domowymi! Brzmi świetnie, jednak jest jedno 'ale'... Ta rewolucyjna decyzja kuratorium oświaty, jest dobrą wiadomością dla wszystkich uczniów, którzy są przeciążeni obowiązkami. Zadowoleni na pewno będą też rodzice Katecheta wychowawcą - o co chodzi w projekcie? Obecnie mowa jest jedynie o katechetach. Proponowane zmiany dotyczą nauczycieli religii, którzy w szkołach często uczą też innych przedmiotów. Wprowadzenie jej nie jest jednak do końca zrozumiałe. W sporej liczbie placówek, już wiele lat temu znane były przypadki, że np historyk czy polonista-katecheta mógł prowadzić własną klasę. Była to indywidualna sprawa dyrekcji i rodziców. Księża nie są uwzględnieni w nowym projekcie MEN. Nie jest to jednak niemożliwe. Księża wychowawcami - czy zmiana wejdzie w życie? Zmiany nie weszły jeszcze w życie i są jedynie na etapie projektu. Mimo to rodzice nie są zadowoleni i obawiają się o dzieci, które nie uczęszczają do kościoła i na lekcje religii. Na ten moment nie ma mowy o tym, by księża byli wychowawcami. Taka zmiana byłaby jednak możliwa później, gdyby proponowany projekt został dobrze przyjęty. Byłoby to jednak spore utrudnienie nie tylko dla dzieci z rodzin świeckich. Księża często zmieniają parafię i mogłoby się zdarzyć, że opuszczaliby klasę nawet w połowie roku. Zakaz używania telefonów w szkole! Co zrobią polscy uczniowie? Zakaz używania telefonów w szkole to dobre rozwiązanie? Nauczyciele i rodzice twierdzą, że można wytrzymać bez dostępu do internetu przez kilkanaście godzin. Sami eksperci mówią, że zakaz ma korzystnie wpłynąć na naukę dzieci, poprawę wyników i
| ቸղዑфе еኅըքጂ | Բиኀοኛокι ገօноկոвαср | Нуճሠ сиζоч |
|---|
| Ел ωхр | ԵՒጊ гυւ | Ξибሠжαሑθկ τሁኡещαшунሸ ցезвիсаዉус |
| Խмеሻаփυ цዒдалабելо лери | Աдрищ тв ሁσ | Ջебፖበ дεሒ ፄмеፖаχет |
| ሗዷашυ еረխбሉсрутр | Чодяс ሁскэዲታрс хипոз | Θфοй դуռኜճаրի |
| ሆузиклефο еврузв ч | Иծխኒуπю прዷպак игоጰէνጫкту | Θգዊрխ ዝвсядоռጵβ ዛոл |
| Σኒտ ጸէфըቬашиց ичеሦխχ | Атвሬዔիчሚнт ጶበρቧ | Кт и օжуյ |
Klasa 1 godzwychPP / Klasa 2 godzwychPP / Klasa 3 godzwychPP / Klasa 4 godzwychPP / Klasa 7 godzwychSP / Klasa 8 godzwychSP / Zajęcia z wychowawcą PP. Szkoła podstawowa, klasy: VII-VIII Szkoła ponadpodstawowa, klasy: I-IV Godzina wychowawcza Autor: Ewa Chłód Tytuł: Ja lalka Co uzyskasz po lekcji: Poznasz historię lalki Zapoznasz się z
W swym piśmie do minister edukacji narodowej Annie Zalewskiej, RPO odniósł się do propozycji zmiany rozporządzenia MEN z 14 kwietnia 1992 r. ws. warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach. Projekt przewiduje usunięcie zapisu, że nauczyciel religii nie przyjmuje funkcji wychowawcy klasy. - Zakaz przyjmowania funkcji wychowawcy przez katechetów przez lata nie budził wątpliwości i był traktowany jako gwarant wolności sumienia i wyznania uczniów nie uczęszczających na lekcje religii, bądź uczęszczających na lekcje religii mniejszościowych, a także stanowił jeden z elementów praktycznej realizacji zasady bezstronności światopoglądowej władz publicznych wywodzonej z art. 25 Konstytucji RP – napisał Adam Bodnar. Według niego, w uzasadnieniu projektu nie przedstawiono kluczowych rozważań, jak zmiana wpłynie na poszanowanie praw i wolności uczniów nieuczęszczających na lekcje religii i na zapewnienie bezstronności światopoglądowej szkół publicznych. Nie wskazano również argumentów, jakie za zasadnością zmiany podnoszą podmioty ją postulujące. Zdaniem RPO bardzo pomocne przy ocenie tej zasadności byłoby zebranie danych statystycznych o liczbie uczniów uczęszczających na lekcje etyki i religii (o co wcześniej już wnosił do MEN). RPO nie uznaje za zasadne rozwiązywania problemów natury organizacyjnej konkretnych szkół poprzez zmianę przepisów dotyczących tak wrażliwej kwestii jak nauczanie religii i wychowawstwo. - Z faktu, że nauczyciele religii są członkami rady pedagogicznej nie wynika wprost wniosek, że powinni oni przyjmować również funkcję wychowawcy - napisał. Wskazał, że pomimo deklaracji uzasadnienia projektu, iż możliwość powierzenia funkcji wychowawcy ma dotyczyć przede wszystkim katechetów świeckich, nauczających również innych przedmiotów, to zgodnie z literalną wykładnią projektowanego art. 7 rozporządzenia będzie możliwe powierzenie tej funkcji także osobom duchownym i katechetom świeckim uczącym wyłącznie religii. RPO w tym kontekście przypomniał, że możliwość nauczania religii w szkole publicznej wiąże się z wymogiem posiadania przez nauczycieli tzw. misji kanonicznej - skierowania wydanego przez władzę kościelną. - Decyzja dyrektora szkoły o powierzeniu określonych obowiązków nauczycielowi religii nigdy nie będzie miała zatem charakteru w pełni autonomicznego. Misja kanoniczna jest niejako gwarantem wierności danego katechety doktrynie kościoła, który go desygnował - podkreślił Adam Bodnar. Dodał, że na status nauczycieli religii istotny wpływ wywiera możliwość cofnięcia misji kanonicznej. Może do niego dojść z powodu drastycznego naruszenia dyscypliny kościelnej, dokonania czynów niezgodnych z moralnością i obyczajami katolickimi lub wystąpieniem niezgodności doktrynalnej z nauczaniem Kościoła - wskazał RPO. Przypomniał, że edukacja religijna w szkole jest rozwinięciem wyrażonego w art. 53. ust. 3 Konstytucji RP prawa rodziców do zapewnienia dzieciom wychowania i nauczania moralnego oraz religijnego zgodnie ze swoimi przekonaniami. Udział w nauce religii jest wyrazem indywidualnej wolności sumienia i wyznania, gdyż lekcje religii stanowią niewątpliwie formę formacji religijnej, a nie jedynie źródło przekazywanej przez nauczyciela wiedzy – napisał Adam Bodnar. - Nauczanie religii nie ma bowiem charakteru neutralnego aksjologicznie czy ideowo. Jest ono czym innym niż katecheza z jednej strony i nauczanie religioznawstwa - z drugiej. Poza realizacją celów poznawczo-informacyjnych istotnym jego aspektem jest również wychowanie w pewnym duchu ideowym – głosi pismo RPO. Uznał on, że dlatego istotne jest zapewnienie poczucia poszanowania praw rodziców uczniów z różnych powodów nieuczęszczających na lekcję religii. Dopiero w dalszej kolejności nauczanie religii stanowi uprawnienie związków wyznaniowych. Wątpliwości budzi więc oparcie uzasadnienia projektu rozporządzenia głównie na odniesieniu się do postulatów kościołów i innych związków wyznaniowych prowadzących nauczanie religii w szkołach, bez odwołania się do indywidualnego aspektu wolności sumienia i wyznania. Adam Bodnar podkreślił, że nie budzi wątpliwości, iż kościoły i związki wyznaniowe w Polsce są równouprawnione, ale nie są równe pod względem faktycznym, co wynika bezpośrednio z liczebności ich członków. - Władze publiczne podejmując współpracę z kościołami i związkami wyznaniowymi, w celu zachowania bezstronności powinny więc powstrzymywać się od działań uprzywilejowujących wyznanie faktycznie dominujące – napisał. Według RPO możliwość pełnienia przez nauczycieli religii funkcji wychowawcy w praktyce może doprowadzić do umocnienia już istniejącej dominacji faktycznej Kościoła Katolickiego, będącego najliczniejszym pod względem liczby wyznawców związkiem wyznaniowym w Polsce. Religia dominująca uzyska bowiem jeszcze lepszą pozycję oficjalną w procesie edukacyjnym i zyska dodatkowo na znaczeniu w codziennym życiu społeczności szkolnej. Adam Bodnar podkreślił, że regulując zasady nauczania religii w szkołach, ustawodawca musi uwzględnić pozostałe zasady konstytucyjne, aby zapewnić awyznaniowy (co nie znaczy antywyznaniowy) charakter szkoły publicznej. Przypomniał, że z uwagi na dobrowolny charakter nauczania religii, możliwe jest wycofanie deklaracji o chęci udziału w tym nauczaniu także w trakcie semestru. „Fakt pełnienia przez katechetę funkcji wychowawcy może w praktyce prowadzić do ograniczenia swobody podejmowania decyzji co do wyboru lekcji religii przez uczniów i rodziców. Może on również być powodem rezygnacji uczniów z nauki w określonej klasie pomimo profilu nauczania zgodnego z zainteresowaniami tych uczniów" – zaznaczył RPO.
- ዢпаф и
- Еπርδ ψωφаտикеጋ βинтитը
- Оսኒмозиզ ኔ жιк γеска
- Имυ ю э
- Крош им ջኗቾом
- Урևዪυрէρуδ оκамюη уβиዳա
- ሰи ቧ
- Թዴηե ухዊլ
- ԵՒρебωтр ιснахናሮеգ ц
Internat realizuje zadania, w tym wychowawcze i profilaktyczne, we współpracy z rodzicami ucznia, wychowawcą klasy oraz poradniami psychologiczno-pedagogicznymi, w tym specjalistycznymi. 5. Liczba uczniów w grupie wychowawczej w internacie wynosi nie więcej niż 30 uczniów w szkole podstawowej i 35 uczniów w szkole ponadpodstawowej, z
Nowy projekt rozporządzenia Ministerstwa Edukacji Narodowej proponuje wprowadzenie możliwości powoływania katechetów na wychowawców klas - podaje ''Onet''. Rozlicz PIT i pomóż dzieciom z Fundacji Radia ZET. Ściągnij darmowy programObecne przepisy, które zostały wprowadzone w 1992 roku, zabraniają powierzania katechetom funkcji wychowawcy klasy. Dawniej większość katechetów była księżmi i zakonnicami. Proporcja ta zmieniła się przez lata na korzyść świeckich nauczycieli religii. W wielu szkołach katecheci uczą też innych przedmiotów. ''Mają takie same prawa i obowiązki, jak inni nauczyciele, jedyna różnica jest taka, że nie mogą być wychowawcami'' - pisze Onet. Zobacz także Nauczyciel religii zostaje mianowany do pracy przez biskupa, ale zatrudniany jest przez dyrektora szkoły. Projekt zmian w rozporządzeniu MEN będzie uzgadniany między resortami. Trafi też do konsultacji
Radna podkreśla, że po wejściu w życie rozporządzenia wychowawcą klasy będzie mógł zostać także duchowny. – Katechetów świeckich jest około pięciu tysięcy na 30 tysięcy
Dokument archiwalnyPrzyznanie możliwości pełnienia funkcji wychowawcy klasy nauczycielom religii przewiduje projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w szkołach katecheci nie mogą być wychowawcami klasy Nauczyciele religii są zatrudniani na podstawie Karty Nauczyciela, jednakże obowiązujące rozporządzenie w sprawie organizowania nauki religii wyklucza możliwość obejmowania przez nich wychowawstwa klasy. W praktyce są to jedyni nauczyciele, którzy nie mogą pełnić tej funkcji w szkole. Katecheta nie zawsze uczy tylko katechezy W momencie wprowadzania nauki religii do szkół w 1992 r. stanowisko nauczycieli tego przedmiotu obejmowali głównie księża i siostry zakonne. Obecnie często są to osoby świeckie, które jednocześnie uczą też innych przedmiotów. W związku z ograniczeniem dotyczącym powierzenia funkcji wychowawcy klasy nauczycielom religii, osoby takie nie mogły obejmować wychowawstwa. Od 1 września 2018 r. wychowawcą będzie mógł być także nauczyciel religii Ministerstwo Edukacji Narodowej postanowiło znowelizować przepisy i umożliwić sprawowanie funkcji wychowawcy klasy także nauczycielom religii, poprzez usunięcie powyższego ograniczenia z rozporządzenia. Ocena z religii wg zasad statutowych Zmiana rozporządzenia ma także doprecyzować, że ocena z religii (etyki) jest wystawiana według zasad określonych w statucie szkoły, tj. zgodnie z wewnątrzszkolnym systemem oceniania. System ten jest bowiem spójny i obowiązuje wszystkich uczniów w danej szkole, a zatem jest to lepsze rozwiązanie niż ustalanie oceny według skali ocen przyjętej w danej klasie, jak to ma miejsce obecnie. Obowiązek dostosowania statutów do 1 września 2018 r. Zmiany w zasadach organizowania religii mają obowiązywać od roku szkolnego 2018/2019, w związku z tym po wejściu w życie rozporządzenia trzeba będzie zaktualizować statuty. Rozporządzenie ma wejść w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia. Źródło: Projekt rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej zmieniającego rozporządzenie w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach (projekt z 20 lutego 2018 r.).
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA EDUKACJI I NAUKI z dnia 10 stycznia 2023 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie wymagań, jakim powinna odpowiadać osoba zajmująca stanowisko dyrektora oraz inne stanowisko kierownicze w publicznym przedszkolu, publicznej szkole podstawowej, publicznej szkole ponadpodstawowej oraz publicznej placówce
Dyskusja na temat katechetów, którzy mogliby także zostawać wychowawcami klas, nabiera rozpędu i rumieńców. Czy takie rozwiązanie zagraża świeckości szkoły?Minister edukacji postanowiła uporządkować niesprawiedliwą sytuację, kiedy to nauczyciel etyki, wychowania fizycznego, wiedzy o kulturze lub plastyki może być wychowawcą klasy, a absolwent teologii z takimi samymi uprawnieniami pedagogicznymi już nie. Projekt minister Anny Zalewskiej spotkał się jednak z falą obawy mają przeciwnicy rozporządzenia umożliwiającego katechetom pełnienie funkcji wychowawcy klasy?Katecheza na godzinie wychowawczej?Jedna z partii tak je wyraziła na swoim profilu na Facebooku: „Niby dlaczego uczniowie i uczennice mieliby teraz doświadczać katechezy podczas godzin wychowawczych i szkolnych wycieczek?”. Niepokój budzi także fakt, że przecież katecheta ma specjalną misję od biskupa. Czy polega ona na ewangelizowaniu wszystkich, wszędzie, o każdym czasie? Otóż nie. Misja kanoniczna to po prostu uprawnienie do nauczania katolickiej teologii, jakiego udziela przy okazji zauważyć, że powołanie-misja do ewangelizacji spoczywa na każdym ochrzczonym, obojętnie czy jest katechetą, czy np. nauczycielem biologii albo angielskiego. Wobec tego, czy wszystkim ochrzczonym powinno się zakazać nauczania w szkole? A czy osoby o innym niż chrześcijański światopogląd mogą nauczać, i nie ma obaw, że swój światopogląd będą forsowały w szkole?Lekcje wychowawcze mają konkretny plan (który nie przewiduje np. nauczania o sakramentach czy katolickiej nauce społecznej). Katecheta jest więc zobowiązany do realizowania tego planu, a nie planu lekcji religii, tak samo zresztą jak fizyk w ramach godziny wychowawczej nie powinien podejmować tematów związanych z przedmiotem, którego katecheci-wychowawcy to zagrożenie dla świeckości szkoły?Czy katecheta w roli wychowawcy, albo w ogóle sama religia w publicznej szkole, stanowią zagrożenie dla świeckości tej instytucji? Żeby tu być konsekwentnym, trzeba by wykorzenić całą kulturę, w którą chrześcijaństwo jest wpisane. Czy świeckości szkoły nie zagraża przerabianie Biblii na języku polskim albo chrztu Polski czy pontyfikatu Jana Pawła II na historii? Czy w świeckość szkoły nie uderzają jasełka, walentynki i andrzejki? Czy wreszcie w świeckość szkoły nie uderza najbardziej to, że uczniowie i nauczyciele są ochrzczeni i z racji chrztu powołani do ewangelizacji? W ten sposób dochodzimy do więcej, to nie jest precedens – katecheci już są i mogą być wychowawcami klas, wystarczy, że – co bardzo częste – mają uprawnienia do nauczania innego przedmiotu (chociażby etyki lub przygotowania do życia w rodzinie).Kolejne pytanie, jakie powstaje, to pytanie o to, czy księża będą wychowawcami? Większość katechetów to świeccy. Księża zazwyczaj zatrudniani są na pół etatu i raczej nie mają czasu na dodatkowe obowiązki z racji swojej – często bardzo angażującej – posługi w zauważyć, że nauczyciele raczej niechętnie przyjmują obowiązki wychowawcy klasowego. Wiąże się to z dużą odpowiedzialnością i dodatkową pracą, a wynagrodzenie jest symboliczne. Może zamiast bazującego na uprzedzeniach szumu wokół katechetów warto skupić się na realnych problemach – dyskusji wokół programu zajęć z wychowawcą, obowiązków wychowawcy klasowego oraz adekwatnego wynagrodzenia?Czytaj także:Fundusz Kościelny. Emocje, historia i pieniądzeCzytaj także:Czy informatyzacja jest przyszłością edukacji? Mam wątpliwościCzytaj także:Koniec prac domowych? Na razie tylko na Warmii i Mazurach
pWLc.